Zazielenianie przestrzeni miejskiej

Ogrody przynoszą mieszkańcom miasta ukojenie dla oka i tlen dla płuc. Dzięki nim miasta są przyjaźniejsze, wnoszą do naszego życia kolor i radość. Dlatego, gdy mam okazję pracować przy projektach związanych z zielenią miejską, przyjmuję takie wyzwania z czystą przyjemnością.

„Nie na wszystko na Świecie mam wpływ, ale mogę zmieniać swój Świat, sadząc rośliny”.
Loretta Stern

Uroda miasta ma wiele wymiarów, ale rzeczą nieodzowną jest, aby okraszona była zielenią, bez której po prostu źle się żyje. W przypadku osiedli – sypialni miejskich, gdzie nie każdy może mieć swój kawałek ogrodu, bezcenne są zielone przestrzenie wspólnotowe. Powinny one dawać nie tylko efekty wizualne, ale również takie, które możemy czerpać innymi zmysłami. Dlatego przy wyborze roślin powinniśmy się kierować również ich zapachami. Wszystkie te aspekty miały znaczenie dla mieszkańców jednego z krakowskich osiedli, dla których mieliśmy okazję wykonywać nasadzenia. Społeczność oczekiwała zazielenienia przestrzeni wokół ich mieszkań.

Zanieczyszczenie miast i często podłoże kiepskiej jakości powodują, że po nasadzeniach pewne rośliny się nie przyjmują lub rosną wolno i nieokazale. Warto sprawdzić, czy wybrany przez nas rodzaj roślin kwalifikuje się do takich trudniejszych warunków. Jak możemy pomóc w takiej sytuacji  naszym roślinom? Bezwzględnie przy nasadzeniach musimy dać im żyzną ziemię – dzięki temu na start otrzymają pożądaną dawkę mikro- i makroelementów. Stwarzając roślinom dobre warunki do wzrostu, zwróćmy również uwagę na poziom nasłonecznienia i możliwą do zapewnienia wilgotność. Nie każda roślina będzie rosła tam, gdzie sobie wymarzymy. W tym zakresie warto poczytać literaturę branżową lub skonsultować się z ogrodnikiem.

Spośród krzewów liściastych polecanych przez Związek Szkółkarzy Polskich do nasadzeń w miastach warto wymienić: berberysy – Berberis buxifolia, Berberis koreana, Berberis x media, Berberis thunbergii z  pięknymi odmianami. Polecany do założeń miejskich jest również dereń biały Cornus alba. Podobnie irga błyszcząca Cotoneaster lucidus, która toleruje wszystkie rodzaje gleb i zanieczyszczenia środowiska. Inne polecane i również wykorzystane przez nas w ostatniej realizacji rośliny to zimozielona trzmielina Fortune’a odmiana ‚Coloratus’ oraz forsycja pośrednia Forsythia x intermedia z wieloma odmianami, a także forsycja ‚Maluch’ (dorastająca do 1 m). One znalazły swoje zasłużone miejsce w przestrzeni miejskiej, którą bardzo dobrze tolerują. Do odpornych i efektownych krzewów należą również pęcherznice kalinolistne Physocarpus opulifolius z kilkoma odmianami, np. purpurowoczerwona ‚Diabolo’ czy żółta ‚Luteus’. Wiele dobrych cech wykazuje pięciornik krzewiasty Potentilla fruticosa z ogromem odmian. Piękny kwitnący akcent w każdym ogrodzie zapewnią tawuły np. Spiraea densiflora, Spiraea douglasii czy Spiraea japonica, a przy okazji wykazują ogromną tolerancję dla zanieczyszczonego powietrza. Akcent kolorystyczny i zapachowy zapewnią nam nieśmiertelne bzy, czyli lilaki Syringa vulgaris – znoszą suszę i miejskie środowisko, dlatego użyliśmy ich w tym założeniu ogrodu osiedlowego.

Wiele z tych roślin od lat ma zastosowanie w architekturze krajobrazu. Za odrobinę uwagi odwdzięczają się, dając nam wizualne spektakle. Zazieleniajmy naszą przestrzeń 🙂

Menu